Jeszcze wczoraj gotowaliście razem rodzinną kolację, a dziś…Ból bierze się z rozpaczy, zmieszanej z okropną pretensją, goryczą i ostrym użalaniem się nad sobą. Wydaje się, że życie dobiegło końca albo przynajmniej straciło jakikolwiek sens. Zwykły sposób życia zostaje zniszczony, zmieniają się role, cele i zadania. Wiele też zależy od przyczyny rozwodu i tego, kto go zainicjował, ale w każdym przypadku pierwszy czas po rozwodzie jest psychologicznie najtrudniejszy. Dzieje się tak dlatego, że zwykły sposób życia zostaje zniszczony, a w przypadku rozstania z ukochaną połówką narzuca się najtrudniejsze poczucie straty. O tym, jak zamienić ten okres nie w przedłużającą się depresję, tylko w nowy szczęśliwy etap życia opowiada artykuł na stronie krakowchanka.eu.
Jak postępować z dziećmi
Niezależnie od tego, na ile trudna jest ta sytuacja dla Ciebie, zapewne uświadamiasz sobie, że jest ona znacznie gorsza dla Waszych dzieci. Będziecie musieli powiedzieć dzieciom o swojej decyzji jeszcze zanim sąd zdecyduje z kim dzieci będą mieszkać, kto będzie je odwiedzać i jak często itp.
Krakowscy psychologowie twierdzą, że dzieci prawdopodobnie będą wobec was smutne, sfrustrowane lub agresywne. I mają do tego pełne prawo. Waszym pierwszym i najważniejszym zadaniem jest zadbanie o to, by wiedzieli, że mimo rozwodu, nic się nie zmienia w waszym z nimi związku i miłości do nich.
Należy postarać się, aby dzieci czuły się wspierane przez Was i miały pewność, że w każdej chwili mogą do Was przyjść. Psychologowie twierdzą, że największym błędem, jaki można popełnić, jest próba przekonania dziecka do swojej strony. Nigdy nie wolno pozwolić dziecku wybierać między wami. To logiczne, że kocha Was obydwu jednakowo, a jeśli zmuszacie go do wyboru, stawiacie go przed nierozwiązywalnym problemem. Dzieci muszą odczuwać, że nawet jeśli mieszkają tylko z jednym z rodziców, nie oznacza to automatycznie utraty drugiego.
Bądźcie wrażliwymi, ale nie kłamcie, gdy mówicie dzieciom o swojej decyzji. Nie mówcie, że wszystko będzie po staremu, kiedy wiecie, że to jest niemożliwe. Nie pocieszajcie swoich dzieci mówiąc, że będziecie się z nimi widywać tak często jak dotychczas, jeśli nie jest to prawdą. Odbiorą to jako kolejną zdradę.
„Powiedzcie im, że postanowiliście zamieszkać osobno, ale nie obciążajcie ich szczegółami rozwodu” – radzi psycholog. Dajcie im jednak możliwość zadawania pytań i wyrażania swoich uczuć. Nawet małe dzieci mają prawo zapytać np. dlaczego się rozwodzicie. Odpowiadając, nie zapominaj jednak o bezwzględnym zakazie lekceważenia partnera.
Przestań użalać się nad sobą
Tak, ta banalna rada jest wszędzie, gdzie tylko spojrzysz. Ale trzeba po prostu zastanowić się nad stanem swojego małżeństwa przed rozwodem. Co przyniosło i co zabrało Сi twoje małżeństwo? Bez emocji i złości spróbuj szczerze przypomnieć sobie, jak się czułaś i jak on się czuł przez ostatnie lata. Bo, jak podkreślają krakowscy psychologowie, ma on takie samo prawo jak ty do pójścia własną drogą, do zaspokojenia swoich pragnień i potrzeb.
Rzecz w tym, że masz prawo do pewnego stopnia użalania się nad sobą. Ale nie powinno to trwać zbyt długo. Jak również różne samooskarżenia i zastanawianie się co by było gdyby… To prowadzi donikąd i tylko pogłębia rozpacz.
Badanie przeprowadzone przez Uniwersytet UCL w Londynie wykazało, że kobiety cierpią z powodu rozstań o wiele więcej niż mężczyźni. I to właśnie poczucie upokorzenia, zdrady i samotności może prowadzić do depresji i poważnych chorób. Psychologowie twierdzą jednak, że depresja i użalanie się nad sobą są niebezpieczne nie tylko ze względu na ich autodestrukcyjne działanie i zniekształconą wizję rzeczywistości, ale także znacznie obniżają odporność, co może prowadzić do rozwoju poważnych chorób, takich jak cukrzyca, stwardnienie rozsiane czy choroba Parkinsona.
Zapomnij o zemście
Zemsta jest słodka, ale niszczy przede wszystkim Ciebie, a nie Twojego sprawcę. To jest w porządku, aby być złą, ale dlaczego męczyć się z myślami o tym, jak zranić inną osobę, kiedy można spędzić swój cenny czas robiąc coś sensownego, zabawnego i użytecznego?
Jednak w swoim blogu jedna z psychologów twierdzi, że jeśli nie możesz oprzeć się chęci zemsty, to przynajmniej wymyśl zemstę, która nikogo nie skrzywdzi, a nawet przyniesie komuś korzyść.
Psycholog Anne Marie Villanova z Instytutu Zdrowia Psychicznego w Paryżu od dawna zajmuje się tematem relacji po rozwodzie. W badaniu na próbie 500 par udowodniła, że prawie trzy czwarte par po pięciu lub więcej latach doświadcza głębokiego, szczególnego, a nawet erotycznego związku ze sobą, pomimo burzliwego i często pełnego nienawiści rozwodu. Jeśli więc jesteś w fazie mściwej, odłóż nożyczki i inne przedmioty do kastracji, za kilka lat możesz tego żałować!
Jak przetrwać zdradę
Po zdradzie pojawiają się kompleksy – uzasadnione i wymyślone. Jedno trzeba zrozumieć na pewno: zasługujesz na miłość i wierność, zasługujesz na dobry związek. Nawet jeśli podczas kłótni mąż powiedział coś innego, nie wierz w to. Masz prawo do szczęścia, powtarzaj to zdanie jak mantrę.
Dla ulgi emocjonalnej psychologowie polecają wizytę w salonie piękności i zrobienie czegoś, na co długo nie mogłaś się zdecydować. Wyrzuć też lub sprzedaj stare ubrania i zacznij odświeżać swoją garderobę. Nie bój się dawać pierwszeństwo jasnym kolorom, odważnym fasonom i nietypowym stylizacjom. Teraz masz nowe życie, w którym pozwalasz sobie na bycie osobą, którą zawsze chciałaś być w swoim sercu.
Marzyłaś kiedyś o nauce angielskiego, szycia lub tańczenia tanga? Mile widziane są kursy. Nowe zajęcie odciągnie Cię od negatywnych myśli, a nowe otoczenie da Ci nowe znajomości, które przynajmniej pomogą Ci znaleźć nowych przyjaciół.
Jeśli on nie zabierze swoich rzeczy z mieszkania, można je łatwo sprzedać lub wyrzucić. Wygospodaruj trochę miejsca, a sama poczujesz przypływ witalności. Usuń też wszystkie numery telefonów, wspólne zdjęcia – wszystko, co może Ci przypominać o nim.
Czego nigdy nie powinnaś robić
Psychologowie jednomyślnie sprzeciwiają się próbom utopienia smutku w winie. To tylko pogorszy Twoje zdrowie i wygląd. Ryzykujesz, że wyrobisz sobie złe nawyki i pogrążysz się w alkoholizmie i otyłości. Smutek nie ustępuje, pogłębia tylko poczucie bezradności.
Co zrobić zamiast tego: zaufać psychologom. Psychologia wyjaśnia, jak bezboleśnie przejść przez rozwód i nie powtarzać starych błędów w nowym związku.
To nie jest ten przypadek, w którym można wybić klin klinem. Rozwiedziona kobieta bardzo cierpi z powodu zranionej dumy i często szuka ukojenia w ramionach pierwszego napotkanego mężczyzny, aby zemścić się na byłym mężu i pokazać mu, jaki skarb stracił. Prowadzi to albo do serii przygodnych związków, albo do związku z niekochaną osobą. Nawet jeśli twoje uczucia są szczere, ryzykujesz tym, że przyniesiesz stare problemy i niespełnione oczekiwania do swojego nowego małżeństwa.
Co zrobić w zamian: zadbać o siebie. Kochaj siebie. Twoja wartość nie jest mierzona liczbą wielbicieli, których masz, tylko tym, co sama o sobie myślisz. Skieruj swoją energię na pracę nad sobą i naprawianie tego, co powstrzymuje Cię od bycia szczęśliwą.
Nie próbuj naprawiać stłuczonego wazonu, nie przepraszaj i nie upokarzaj się. Jeśli mąż odszedł, to miał poważne powody i podjął stanowczą decyzję. Nawet jeśli ulegnie twojej perswazji, to skończy się to nowym rozstaniem, tym razem znacznie bardziej bolesnym. Jeśli twój eks trzyma cię na krótkiej smyczy i wraca do Ciebie od czasu do czasu, uciekaj od niego jak najdalej. Po co Ci osoba, która już raz Cię zostawiła i będzie dalej Cię ranić?
Co zrobić zamiast tego: skończyć z tym i żyć w teraźniejszości. Znajdź zainteresowania poza swoim byłym. Jeśli nie potrafisz, najprawdopodobniej masz skłonność do związków współzależnych. Zgłoś się do doradcy lub zacznij walczyć z uzależnieniem na własną rękę, dołączając do grupy wsparcia lub czytając fachową literaturę.
